Jak wybrać narty biegowe i buty na nieprzygotowane trasy?

na nartach na dziko w Jakuszycach

Na dobrze dobranych nartach i butach narciarskich, żadna dzika trasa biegowa nie jest nam straszna.

Bieganie, poruszanie się po nieprzygotowanych trasach narciarskich ogranicza się właściwie do stylu klasycznego. Narty na nieubitych trasach zapadają się w śniegu, więc bieganie w takich warunkach techniką łyżwową jest bardzo męczące.

Jeśli mamy więc w planach wyprawy na „dziko” do lasu, na łąki pozostaje nam dobranie optymalnego sprzętu na te warunki. Zaczynając od butów – powinny być wyższe, najlepiej za kostkę, zapinane na zamek – zapobiegnie to dostawaniu się śniegu do buta – np. jak w butach Fischer Offtrack.

Kolejnym elementem budowy buta, który ułatwi nam poruszanie się po głębokim śniegu i zwiększy równowagę są boczne wzmocnienia – usztywnienia stawu skokowego – np. jak w bucie Fischer XC Control.

Jeśli chodzi o narty to najlepiej wybrać „na łusce” – nie musimy bawić się w smarowanie na trzymanie i czyszczenie nart po każdym bieganiu. Polecamy narty szersze od standardowej biegówki – ułatwi to nam poruszanie się po dziewiczych trasach i zakładanie śladu.

Warto czasem zboczyć z trasy narciarskiej.

Warto czasem zboczyć z trasy narciarskiej.

Narty zawodnicze mają szerokość ok. 4,5 cm., biegówki dla amatorów w granicach 4,5 – 5 cm, natomiast narty biegowe, które sprawdzą się na nieprzygotowanych trasach mają od 5 do 6,5 cm. Niektóre z tych nart, mają również metalowe krawędzie jak np. Fischer Spider 62. Można również kupić narty będące miksem narty zjazdowej i biegowej – są szersze – nawet do 8 cm, cięższe, montuje się do nich większe wiązania i bardziej „ opancerzone” wzmocnione buty – grupa sprzętu Fischer backcountry.

Oczywiście na tradycyjnej biegówce również damy radę się poruszać poza przygotowanymi trasami, szczególnie zaawansowani narciarze nie będą mieli z tym problemu, jednak komfort takich wypraw będzie zdecydowanie mniejszy.

Autor: Justyn Kusztal

Możesz również polubić…